Termin DDA czyli Dorosłe Dzieci Alkoholików odnosi się do osób, które wychowały się w rodzinie z problemem alkoholowym. Osoby z tych rodzin mogą doświadczać trudności w relacjach z innymi (np. konflikty, lęki przed bliskością, trudności w komunikacji), w relacji ze sobą (trudności w rozpoznawaniu i dbaniu o swoje potrzeby, trudności w wyrażaniu swoich uczuć, impulsywność). Mogą doświadczać depresji lub mieć zaburzenia nerwicowe (lękowe), adaptacyjne, a także choroby psychosomatyczne albo zaburzenia osobowości.
Sytuacja dorastania w rodzinie z problemem alkoholowym zazwyczaj oznacza życie w mniejszym lub większym stresie. Dzieci doświadczają na sobie lub są świadkami przemocy psychicznej czasem tez fizycznej, związanej z frustracją, bezsilnością i chęcią szybkiej zmiany sytuacji. Przemoc tą stosują oboje rodzice w różnym stopniu, a z czasem i rodzeństwo wobec siebie. W związku z uzależnieniem któregoś z rodziców lub obojga (nawet jeśli pracują zawodowo), dzieci częściej doznają osamotnienia, niedostrzegania ich jako oddzielnych osób. Wchodzą w sztywne role ? bohatera rodziny, kozła ofiarnego, maskotki lub niewidzialnego dziecka (dziecka we mgle). W rodzinie takiej częściej niż w zdrowych pojawia się lęk, złość i frustracja, a także bezsilność, niecierpliwość, żal i wstyd. Podstawowym uczuciem jest niepewność. Uczucia te mają także dużo większe nasilenie. Bilscy mogą mieć trudność z radzeniem sobie ze swoimi uczuciami, więc trudno by dali oparcie swoim dzieciom. W pewnym sensie muszą ona same uczuć się jak radzić sobie z emocjami. Podglądają innych, znajomych, kolegów, czasem ich rodziny. Wzorcami zostają także bohaterowie filmów, książek. Jednak te ?podglądane? wzory bycia dorosłym często są idealistyczne i nierealistyczne z racji wybiórczości. Późniejsze próby wdrożenia ich w życie nie udają się. Jako dorośli wciąż mają poczucie, że szukają ?normalności? i nie mogą jej znaleźć. Uczucie nieprzewidywalności, bo większość emocji faluje wraz z zachowaniem osoby uzależnionej, oczywiście jest różna w poszczególnych rodzinach. Obecność jakiejś osoby z dalszej rodziny, albo otoczenia, które mogą dać oparcie i rozumienie tego co przeżywają, także może zmienić doświadczenia dziecka.
W rodzinach z problemem alkoholowym w mniejszym lub większym stopniu panują 3 zasady: nie myśl, nie czuj, nie mów. Utrudniają one poznawanie siebie i uczenie się rozumienia siebie w relacjach z innymi osobami.
Ogólnie mówiąc można wyróżnić 2 sposoby poradzenia sobie z doświadczeniami z dzieciństwa. Jeden to próba kontroli siebie i otoczenia tak by nie wydarzyło się nigdy nic niespodziewanego oraz skupienie się na odreagowywaniu uczuć, pójście za uzależnionym rodzicem za szybka ulgą, bez patrzenia na dalsze konsekwencje swoich wyborów.
Pierwsza grupa to osoby dokładne, pomocne, zapobiegliwe, starają się być opanowane i zabezpieczać siebie i bliskich przed niespodziankami. Często są perfekcjonistami, ?poważnymi? osobami, które jednak nie rozpoznają swoich potrzeb i często je zaniedbują. Dużo pracują i mogą dużo osiągać będąc dobrymi pracownikami. Ciągle gonią za doskonałością. Obawiają się spontaniczności, a uśmiech może być udawany, ponieważ jest mile widziany. W terapii takie osoby uczą się dostrzegać zaniedbane potrzeby, co wywołuje często bardzo silne emocje i po przejściu żałoby zaczynają się uczyć jak realizować je w zdrowy sposób. Podobnie z emocjami ? uczą się je rozpoznawać i móc wyrażać w bezpieczny sposób, co daje więcej spontaniczności i swobody w życiu. Pozwala to na zbudowanie adekwatnego poczucie własnej wartości.
Druga grupa podobnie jak uzależniony rodzic z emocjami radzi sobie przez oderagowywnie np. nałogi (alkohol, hazard, narkotyki), impulsywność (wybuch złości, zachowania przemocowe i/autoagresywne, wchodzenie w ryzykowne sytuacje). Mają trudności w kontrolowaniu swoich emocji, wiele rzeczy zaczynają, ale szybko porzucają, są niecierpliwi i często nie zastanawiają się nad dalszym życiem i konsekwencjami. Terapia pomaga im rozpoznawać i zdrowiej wyrażać swoje uczucia, ale przede wszystkim uczy większego kierowania sobą, wytrzymywania impulsów i trudnych uczuć. Umiejętności te pozwalają im nawiązywać bardziej satysfakcjonujące i stabilne relacje z ludźmi, a także zdolność do osiągania długoterminowych celów.
Jako, że podstawowym zagadnieniem w rodzinach z problemem alkoholowym jest temat kontroli/ braku kontroli oraz pomieszane granice między ludźmi, to DDA uczą się także rozpoznawać na co mam wpływ a na co nie, tak by energie swoją kierować na cele możliwe w miejsce niemożliwych.

W książce ?Czas na wyleczenie. Podręcznik? Timmena Cermak i Jacquesa Rutzky wypisali listę cech i zachowań występujących u osób wychowanych w rodzinach z problemem alkoholowym. Oczywiście nie wszystkie osoby musza u siebie znaleźć wszystkie te cechy.

Strach przed utratÄ… kontroli

  • DbaÅ‚ość o to, żeby nie być zbyt emocjonalnym.
  • Potrzeba porzÄ…dku.
  • Strach, gdy czujÄ™, że tracÄ™ kontrolÄ™ nad różnymi sprawami.
  • Przekonanie, że czuÅ‚o by siÄ™ o wiele lepiej, gdyby miaÅ‚o siÄ™ wiÄ™cej wÅ‚adzy.
  • Poczucie, że w rodzinie pochodzenia ciÄ…gle ktoÅ› byÅ‚ poza kontrolÄ… i chaos wybuchaÅ‚ w jednej chwili.
  • Obecność fizycznej przemocy.

Strach przed uczuciami

  • Mam duży kÅ‚opot z wyrażaniem uczuć.
  • CzÄ™sto nie wiem, co czujÄ™.
  • Czasami uczucia sÄ… dla mnie ciężarem.
  • BojÄ™ siÄ™ tego, co mogÅ‚oby siÄ™ stać, gdybym pozwoliÅ‚ sobie na swobodÄ™ uczuć.

W mojej rodzinie nie było w porządku (bezpieczne) okazywanie:

  • poczucia winy,
  • cierpienia,
  • wyrzutów sumienia,
  • miÅ‚oÅ›ci,
  • wstydu,
  • gniewu,
  • lÄ™ku,
  • smutku,
  • radoÅ›ci.

Strach przed konfliktem

  • JeÅ›li pojawia siÄ™ konflikt, próbujÄ™ go zaÅ‚agodzić.
  • Mam skÅ‚onność do myÅ›lenia, że konflikt jest czymÅ› zÅ‚ym i prowadzi do przemocy.
  • Kiedy napotykam na konflikt, staram siÄ™ go ominąć.
  • W mojej rodzinie konflikt oznaczaÅ‚ przemoc.
  • W mojej rodzinie konflikt oznaczaÅ‚ wrzaski.
  • W mojej rodzinie konflikt oznaczaÅ‚, że ktoÅ› opuÅ›ci mnie fizycznie/emocjonalnie.
  • Nadmiernie rozwiniÄ™te poczucie odpowiedzialnoÅ›ci.
  • Mam skÅ‚onność do brania na siebie odpowiedzialnoÅ›ci za wszystko.
  • JeÅ›li trzeba wykonać dodatkowÄ… pracÄ™, natychmiast siÄ™ jej podejmujÄ™.
  • Trudno mi powiedzieć ?nie?, gdy jestem proszony o pomoc.
  • W mojej rodzinie pomagaÅ‚em wszystkim i o wszystko siÄ™ troszczyÅ‚em.
  • W mojej rodzinie byÅ‚em nagradzany, gdy postÄ™powaÅ‚em jak dorosÅ‚y.
  • W mojej rodzinie fizycznie/emocjonalnie zajmowaÅ‚em siÄ™ ojcem/matkÄ… (po ciężkim pijaÅ„stwie).

Poczucie winy

  • CzujÄ™ siÄ™ winny z powodu moich potrzeb.
  • CzÄ™sto czujÄ™ siÄ™ winny z powodu bycia dla innych ciężarem.
  • Mam skÅ‚onność do bardzo czÄ™stego przepraszania.
  • Przepraszam za rzeczy, za które nie muszÄ™ przepraszać.
  • W mojej rodzinie zawsze ktoÅ› byÅ‚ winny.
  • W mojej rodzinie byÅ‚em obarczany odpowiedzialnoÅ›ciÄ… za sprawy, za które nie powinienem odpowiadać.
  • W mojej rodzinie braÅ‚em na siebie winÄ™ za grzechy, których nie popeÅ‚niÅ‚em, aby uniknąć awantury.

Niemożność relaksu, rozluźnienia się i rozrywki

  • Zabawa to dla mnie uciążliwy obowiÄ…zek.
  • Zaczynam siÄ™ bać, gdy ludzie Å›miejÄ… siÄ™ zbyt gÅ‚oÅ›no.
  • Bardzo czÄ™sto czujÄ™ siÄ™ samotny.
  • Zazwyczaj nie Å›miejÄ™ siÄ™, dopóki nie sprawdzÄ™, czy ktoÅ› jeszcze siÄ™ Å›mieje.
  • W mojej rodzinie gÅ‚oÅ›ny Å›miech oznaczaÅ‚, że sprawy wymknęły siÄ™ spod kontroli.
  • W mojej rodzinie zawsze zdarzaÅ‚o siÄ™ coÅ› zÅ‚ego, gdy tylko siÄ™ odprężyÅ‚em.
  • W mojej rodzinie zabawa oznaczaÅ‚a picie.

Ostry, nadmierny samokrytycyzm

  • Mam skÅ‚onność do bycia moim najgorszym krytykiem.
  • Szybko siebie osÄ…dzam.
  • Jestem moim najgorszym wrogiem.
  • W mojej rodzinie nigdy niczego nie zrobiÅ‚em wÅ‚aÅ›ciwie.
  • W mojej rodzinie normalnymi reakcjami na problemy byÅ‚y: obwinianie, milczenie albo ostracyzm.
  • W mojej rodzinie pomyÅ‚ki miaÅ‚y straszne konsekwencje.

Życie w świecie zaprzeczania

  • Nie zaprzeczam.
  • Gdy czujÄ™ zagrożenie, zazwyczaj przyjmujÄ™ postawÄ™ obronnÄ….
  • Czasami kÅ‚amiÄ™, zamiast przyznać siÄ™ do bÅ‚Ä™du.
  • W mojej rodzinie zaprzeczano problemom.
  • W mojej rodzinie nigdy nie mogÅ‚em siÄ™ zorientować, jakie sÄ… oczekiwania wobec mnie.
  • W mojej rodzinie unikaliÅ›my zmagaÅ„ z problemami.

Trudności z intymnymi związkami

  • Im bliżej z kimÅ› jestem, tym mniej pewnie siÄ™ czujÄ™.
  • Zazwyczaj nie pozwalam sobie na bliskość.
  • Tak naprawdÄ™ z nikim nie czujÄ™ siÄ™ bezpiecznie.
  • Poczucie bezbronnoÅ›ci powoduje, że czujÄ™ siÄ™ zagrożony.
  • W mojej rodzinie ?być blisko? oznaczaÅ‚o ?być skrzywdzonym?.
  • W mojej rodzinie nikt nie byÅ‚ z nikim blisko.
  • W mojej rodzinie dotykani byliÅ›my tylko podczas bicia.

 

Życie w pozycji ofiary.

  • CzujÄ™ siÄ™ bezradny.
  • CzujÄ™, że bez wzglÄ™du na to, co zrobiÄ™, nic siÄ™ nie zmieni.
  • Kiedy już mam zdobyć to, czego pragnÄ™, to zazwyczaj mi siÄ™ nie udaje.
  • W mojej rodzinie dochodziÅ‚o do fizycznej przemocy (bicia/popychania/uderzania).
  • W mojej rodzinie przemoc sÅ‚owna (krzyki/wrzaski/obwinianie) byÅ‚a codziennoÅ›ciÄ….
  • W mojej rodzinie dochodziÅ‚o do przemocy seksualnej (niewÅ‚aÅ›ciwe dotykanie/ pieszczoty/ kazirodztwo).

Zachowania kompulsywne – SkÅ‚onność do kompulsji w zakresie:

  • bycia na czas,
  • pracy,
  • seksu,
  • zakupów,
  • porzÄ…dku,
  • książek samopomocowych,
  • jedzenia,
  • posiadania,
  • używania alkoholu/innych narkotyków,
  • hazardu,
  • religii.

Skłonność do mylenia miłości z litością

  • PodobajÄ… mi siÄ™ ludzie, którym mogÄ™ pomóc albo wyleczyć.
  • Mam skÅ‚onność do pozostawania w zwiÄ…zkach z ludźmi zranionymi albo dla mnie nieosiÄ…galnymi.
  • SzczególnÄ… bliskość odczuwam z kimÅ›, komu mogÄ™ pomóc.
  • W mojej rodzinie zawsze ktoÅ› miaÅ‚ kÅ‚opoty.
  • W mojej rodzinie byÅ‚em szczególnym powiernikiem.
  • W mojej rodzinie bycie blisko oznaczaÅ‚o bycie pomocnikiem.

Strach przed porzuceniem

  • Trudno jest pozwolić komuÅ› odejść.
  • NienawidzÄ™ pożegnaÅ„.
  • Trwam w zwiÄ…zkach o wiele dÅ‚użej niż powinienem.
  • Kiedy opuszcza mnie ktoÅ› bliski, zawsze bojÄ™ siÄ™, że już go nigdy nie zobaczÄ™.
  • W mojej rodzinie ojciec/matka odchodzili bez ostrzeżenia.
  • W mojej rodzinie ludzie przychodzili i odchodzili bez ostrzeżenia, a ja musiaÅ‚em dawać sobie z tym radÄ™.
  • W mojej rodzinie tylko ja odszedÅ‚em z domu.

Myślenie czarno-białe

  • W obliczu problemów zazwyczaj z trudem przychodzi mi wymyÅ›lenie wiÄ™cej niż jednego rozwiÄ…zania.
  • Mam tendencjÄ™ do myÅ›lenia w kategoriach ?dobre-zÅ‚e”.
  • CzÄ™sto myÅ›lÄ™, że jest tylko jedna dobra odpowiedź.
  • JeÅ›li ktoÅ› ma racjÄ™, to ja siÄ™ mylÄ™.
  • W mojej rodzinie albo panowaÅ‚a martwa cisza, albo rozpÄ™tywaÅ‚o siÄ™ piekÅ‚o.
  • W mojej rodzinie zwykle używaliÅ›my okreÅ›leÅ„ w rodzaju: zawsze, nigdy, absolutnie, caÅ‚kowicie.

Opóźniony żal

  • Kiedy mówiÄ™ o mojej przeszÅ‚oÅ›ci, staram siÄ™ nie okazywać zbyt wielu uczuć.
  • Generalnie unikam mówienia o mojej rodzinie.
  • CzÄ™sto myÅ›lÄ™: ?ByÅ‚o, minęło?.
  • Bez wzglÄ™du na to, jak bardzo próbujÄ™, wciąż czujÄ™ siÄ™ przeÅ›ladowany przez przeszÅ‚ość.
  • PamiÄ™tam, że wciąż mi powtarzano: ?Nie denerwuj siÄ™?.
  • W mojej rodzinie smutek byÅ‚ zakazany.
  • W mojej rodzinie smutek oznaczaÅ‚ sÅ‚abość.

Zdolność do przetrwania

  • CzÄ™sto czujÄ™, że po dorastaniu w takiej rodzinie, jak moja, jestem w stanie przetrwać wszystko.
  • W mojej rodzinie wróg mieszkaÅ‚ obok mnie.
  • NauczyÅ‚em siÄ™, że bycie niezależnym pomaga przetrwać.
  • NauczyÅ‚em siÄ™, że nie można na nikogo liczyć.
  • W mojej rodzinie nikt nie przyszedÅ‚ mi na pomoc, gdy siÄ™ modliÅ‚em.

Lista tych cech pomaga wstępnie zdiagnozować obszary swoich trudności. A terapia pomaga wyjść poza stare, już nieadekwatne, ale bolesne schematy funkcjonowania.

Autor: Katarzyna Stefaniak

W tym miejscu odnajdziesz specjalistów którzy w szczególności są zaangażowani w to zagadnienie. Przebyli dodatkowe szkolenia, praktyki czy też po prostu naukowo interesją się tym tematem.

Dodaj swój gabinet do bazy

Agnieszka Guzowska – psycholog, psychoterapeuta

Agnieszka Guzowska – psycholog, psychoterapeuta

Jeśli borykasz się ze smutkiem, depresją, niestabilnym nastrojem, trudno...

Zobacz więcej